Kimi~
Tyle Was tu było *O*
sobota, 28 września 2013
Sekrety marzeń~ 18
Kimi~
środa, 25 września 2013
Kraina wiecznej szczęśliwości~
KRAINA WIECZNEJ SZCZĘŚLIWOŚCI~
~~~~~~~~~~~~~~~
Wstając rano Natalia , z uśmiechem na twarzy, podeszła do okna. To co zobaczyła sprawiło, że poczuła się jak w niebie.
Widok rozciągał się na wielkie, głębokie lasy, a za nimi wysokie, niebezpieczne góry. O poranku wszystko było spowite w pomarańczowym świetle.
Uśmiechnięta dziewczyna podeszła do dębowej szafy, częściowo pokrytej mchem. Ubrała szmaragdowo - złotą suknię, rzemykowe sandały i udała się do toaletki. Spięła swoje długie, kasztanowe loki w kłosa i, zabierając koszyczek, wyszła z domu.
Wioska, w której mieszkała, była całkiem spora, jednakże wszyscy się ty znali.
Paredziesiąt średnich i okrągłych chatek z kamienia. Porastały je lekkie kępki mchu i winorośle, które pięły się po kamieniach. Domki miały okrągłe drzwi i okna. W okół nich rosły małe ogródki, a całe domostwo otaczał drewniany płot z wyrzeźbionymi zwierzętami.
W samym środku wioski znajdował się dziedziniec, przy którym stały liczne stragany. Jednak najbardziej przykuwającym uwagę, częścią dziedzińca, była wielka, 4 kondygnacyjna fontanna, a na jej górze łania w biegu z królikiem u boku. Płynęła z niej krystalicznie czysta, błękitna woda, która w smaku nie miała sobie równych.
Targowisko składało soę ze stoisk z różnymi koralami, sukniami, ręcznie wyszywanymi hustami, pieczywem, biżuterią itp.
W małej wiosce nie było śladu, choćby muśnięcia nowoczesnej technologii.
Uśmiechy zawsze gościły na twarzach mieszkańców, a dzieci radośnie biegały. Wszyscy byli z sobą w przyjacielskich stosunkach.
W lasach natomiast, znajdowała się chata starego zielarza i medyka, który był chyba najbardziej przyjazną, miłą i chętną do pomocy, osobą w całej wiosce.
Drzewa porastające lasy były różnej wielkości, gęstości i gatunku. Trawy wysokie były za kostki, a owoce, ziela i dzikie jeżyny nie były trujące.
Na łąkach, za lasami, za którymi rozciągały się wysokie góry, często spotkać można było dzikie konie, jak i polany pełne kwiatów.
Całymi dniami panował spokój, a ptaki śpiewały, przy rzece, na skraju lasu.
Było to miejsce, jakby wyrwane z księgi fantasy.
To właśnie była, dla tych wszystkich ludzi, kraina wiecznej szczęśliwości.
~~~~~~~~~~~~~
Takie zadanie z polaka xD Mam w zanadrzu one-shoty, ale to pisałam dziś i chcę poznać waszą opinię, na temat tego, co jutro oddaję w ręce pani polonistki xD Mam nadzieję, że nie jest tak źle jak wygląda c:
Mykam spać c:
Pozdrawiam i życzę dobranoc,
Kimi~
wtorek, 24 września 2013
Jestem...
Jestem wiatrem...
Nieuchwytnym i wolnym...Fruwającym pomiędzy liśćmi.
Jestem słońcem...
Promiennym i radosnym, oświetlającym drogi ludzi.
Jestem deszczem...
Jednocześnie tak melancholijnym i melodycznym.
Jestem człowiekiem...
Czasem egoistycznym, lecz kochającym, współczującym, żyjącym.
Jestem zwierzyną...
Płochliwą, nieufną, walczącą o przetrwanie.
Jestem melodią...
Piękną, radosną, smutną, czasem przerażającą.
Jednym słowem...
JESTEM SOBĄ.
niedziela, 22 września 2013
Powrót humorku...bo JESIEŃ~!
*chrząka*
I. Jak już pewnie zauważyliście, po odwiedzeniu bloga - jeśli ktoś to robił - rzucił Wam się w oczy nowy tytuł: Prawda ukryta jest w gwiazdach... Gdzie każdy może ją odnaleźć c: Tak jakoś mi się to nasunęło, a po za tym gwiazdki sa piękne * O *
II. Wygląd bloga też uległ zmianie i wygląda bardziej...kosmicznie? No coś w tym stylu c: Btw. Wiecie jak ja długo szukałam odpowiedniego nagłówka? Dzis się wkurzyłam, pobrałam galaktyczna tapetę (obrazek dam na koniec), wyszukałam słodkich chłopaków i skleiłam to razem dodając tytuł c: Cała praca ^ U ^
III. Wena powoli wraca~ Więc do 27 spokojnie napiszę, na razie, jeden z rozdziałów pisanych opowiadań c:
A tak w ogóle: Jak tak u Was?
Ja w sobotę na 9 szłam do szkoły na chórek xD Siedzieliśmy tam do 12:30 o.o Ale fajnie było c: Z koleżanką Natalią grałyśmy , na jej telefonie, w Papa Loui i House of Nightmare - Escape...no czy coś takiego xD Btw. zostałam przydzielona do 1 głosu xD A w gimnazjum jest więcej głosów niż w podstawówce, bo z 4: Basy, tenory, 1 głos i 2 głos ^ O ^ W ogóle w pierwszym mamy jeszcze takiego chłopaka - Kacpra, z 3 gimnazjum i jest taka cisza w klasie, a On wychodzi na środek i: I want to break free!! xDD I się wszyscy śmiać zaczęli.
Zdziwiłam się, że jedynymi piosenkami po polsku, jakie będziemy śpiewać, będą kolędy xDD A już w sobotę śpiewaliśmy 'Gaude Mater Polonia' i 'Gaudeamus Igitur'. Wszystkie dwa...lub jeden nie pamiętam ^U^"" Będziemy śpiewać na rozpoczęciu roku akademickiego w Gnieźnie....wyczuwam poddenerwowanie xD
A w ogóle w 1 gimnazjum jest faaajnie...tylko Pani od fizyki strasznie krzyczy xDD Idzie jako pierwszy pomysł na karykaturę, na jutrzejszą plastykę ^ O ^
Pozdrawiam,
Kimi~ C:
piątek, 13 września 2013
Bum...
Jaku już zabrałam się do pisania kolejnych rozdziałów, czyli włączyłam "Nowy post" i miałam przed sobą pustą 'kartkę"...jakoś nie mogłam nic z siebie wydobyć o.o
Mimo, że w szkole próbowałam napisać kawałek rozdziału - i nawet trochę go mam - gdy usiadłam przed komputerem, wszytko ... PUF! ... wyparowało ;-;
Nie wiem, czy to się nazywa blokada twórcza, czy coś w ten deseń, ale jednak jestem zmuszona do zawieszenie bloga....przynajmniej na dwa tygodnie ;-;
Może w tym czasie pojawią się jakieś one-shoty...ale raczej te dwa tygodnie zawieszenia będą potrzebne.
Przepraszam jeszcze raz tych, którzy czekali na nowe rozdziały, no ale...nie mogę ;-;
Wybaczcie ...
Pozdrawiam,
Kimi .