Powiem Wam jedno.
Jaku już zabrałam się do pisania kolejnych rozdziałów, czyli włączyłam "Nowy post" i miałam przed sobą pustą 'kartkę"...jakoś nie mogłam nic z siebie wydobyć o.o
Mimo, że w szkole próbowałam napisać kawałek rozdziału - i nawet trochę go mam - gdy usiadłam przed komputerem, wszytko ... PUF! ... wyparowało ;-;
Nie wiem, czy to się nazywa blokada twórcza, czy coś w ten deseń, ale jednak jestem zmuszona do zawieszenie bloga....przynajmniej na dwa tygodnie ;-;
Może w tym czasie pojawią się jakieś one-shoty...ale raczej te dwa tygodnie zawieszenia będą potrzebne.
Przepraszam jeszcze raz tych, którzy czekali na nowe rozdziały, no ale...nie mogę ;-;
Wybaczcie ...
Pozdrawiam,
Kimi .
Radzę Ci napisać rozdział najpierw na papierze. Ja tak robię kiedy moja wena w zetknięciu z elektroniką robi PUF :) zawsze działa. A to czy chce mi się potem to przepisać to zupełnie inna bajka. Po za tym nie przejmuj się ja ledwo ostatni rozdział u siebie skleciłam. Taki chyba okres teraz, że każda Wena idzie na jakiś zlot czy co bo nigdy jej nie ma:3.
OdpowiedzUsuń