To mój pierwszy one-shot. Prosze bądzcie wyrozumiali. I mam ndzieję, że się spodoba
P.S. 3 rozdział "Białego Demona" ukarze się jutro ^^
***
Wyjechałeś. Zostawiłeś mnie samego. Wiesz
jak się czuję?
Wiesz jakie to okropne uczucie nie
widzieć ukochanej osoby? Brakuje mi ciepła Twoich ramion i Twojego śmiechu.
Tego, że zawsze pocieszałeś mnie kiedy byłem smutny.Tego, że potrafiłeś
wypełnić pustkę w moim sercu, i nawet tego gdy w nocy kiedy budziłem się z
płaczem mówiłeś do mnie spokojnie.
Tego wszystkiego brakuje mi teraz.
Chciałbym Cie znowu zobaczyć. Znowu usłyszeć Twój śmiech i to jak wypowiadasz
moje imię.
Ale to już nie wróci, bo ty wyjechałeś
zostawiając mnie zupełnie samego.
A ta pustka w moim sercu jest coraz
większa.
Nie wiesz nawet tego, że przez te
wszystkie lata nie odzywałem sie do nikogo.
Popadłem w depresję.
A teraz siedzę w naszym małym domku nad
morze na klifie i patrzę jak krople deszczu suną po szybie. Nawet taka
najmnejsza rzecz przypomina mi Ciebie, to śmieszne.
Przypomniało mi się jak razem wtuleni w
siebie i okryci kocem robiliśmy wyścigi kropli.
Ale to już nie powróci. Z prostego powodu
... Ciebie już nie ma.
W ciągu tych wszystkich lat i mimo obietnic
które złożyłeś nie przyjechałeś ani razu.
Teraz siedzę zupełnie sam i patrząc na
fale które wznoszą się na morzu rozmyślam o swoim życiu.
Właśnie ... do czego zmierza moje życie?
Nie wiem tego, ale wiem, że bez ciebie traci sens.
***
Teraz stoję na klifie patrząc w dół na to
jak fale rozbijają się o skały.
Skoczyłem.
Spadam w dół a łzy z moich oczu porywa
wiatr.
Za chwile moje cierpienie się skończy i
będę szczęśliwy tam gdzie nikt nie zna smutku.
I spadł prosto na skały.
Gdy On się o tym dowiedział bez wachania
przyjechał na jego pogrzeb opłakując go wręcz krzycząc, że nie chciał mu tego
zrobić, żeby go nie opuszczał, żeby powiedział cokolwiek.
Lecz on już nic nie powie. Jego serce
przestało bić. A mimo to się uśmiecha. Uśmiecha się w ramionach swojego
ukochanego, który klęcząc go przytula.
Uśmiecha się bo wie, że tam gdzie zmierza
nigdy nie będzie smutny.
Że tam dowie się co to szczęście.
THE END
Boże jakie to smutne. . Komentuje z telefonu więc wybacz za niektóre błędy. Smutne i wzruszające. Niestety czytałam bez muzyki, więc będę musiała jutro jeszcze raz przeczytać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Aiko
Błędów żadnych nie ma.
Usuńja też pisze z telefonu i robię okropne bledy xD
Ja również Cię pozdrawiam.
To super że Ci się to spodobało.
Boże jak ja się ciesze! Pierwszy raz napisałaś coś bezbłędnie i z sęsem *O* Więcej takich one-shot'ów!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMam gdzieś w zakamarkach komputera jeszcze jeden one-shot ale muszę zakończenie zmienić.
To takie smutne! dobiłaś mnie dzisiaj xD
OdpowiedzUsuńŁeee czemu takie smutne? Teraz moje serce płacze ;< XD
OdpowiedzUsuń