Tyle Was tu było *O*

niedziela, 10 marca 2013

Sekrety marzeń~3

 Mamy już 3 rozdział. Myślałam, że będzie krótszy, ale tak pokochałam to opo, że nie mogłam dodac go w połowie xD 
Mam nadzieję, ze rozdział wyszeł mi w miarę słodki, bo nie chciałam go przesładzać.
Takie masło maślane xD
Okey. Zapraszam do czytania!

Gdy Ren spał, Tsuna siedział na kanapie i przeglądał różne strony w internecie. Podczas gdy przeglądał jedną ze stron, chłopak zaczął się wiercić. Prawdopodobnie śnił o czymś, choć gdy pomarańczowo-włosy pytał się mu, co mu się śniło, to ten odpowiadał "Czarna dziura" lub "nic".
Tsuna, tylko an chwilkę oderwał wzrok od śpiącego, a gdy znów się na niego spojrzał, o mało nie wybuchł śmiechem.
Nogi chłopaka były oparte o ścianę, głowa zwisała z łóżka, a ręce natomiast, były rozłożone na całej długości posłania.
Pomarańczowo-włosy,nadal powstrzymując się przed śmiechem, podszedł do chłopaka i delikatnie wziął w swoje dłonie jego głowę, po czym położył ją na poduszce. Poprawił mu również nogi i ręce, po czy na nowo przykrył go kołdrą.
Gdy chłopak zaczął się budzić była godzina 23.30.
-Wyspany?-spytał Rena czerwono-oki
-T...tak. I głodny.A w ogóle, to gdzie ja jestem?-spytał karmelowo-włosy, po czym ,rozgladając się po pomieszczeniu ,usiadł na łóżko.
-U mnie. I poprzedzając twoje następne pytanie, dodam, że jest godzina 23.38.
-Tak późno?!
-No. Więc już raczej musisz odpuścić sobie powrót do domu i zostać u mnie do rana.-Tsuna uśmiechnął się.
-Ale...w takim razie, gdzie ty będziesz spał?
-Z tobą wiesz?-odpowiedział, a widząc zdziwioną twarz przyjaciela, dodał- Na twoje szczęście kanapa jest rozkładana.-ponownie się usmiechnął
-Aha...
Po pewnym czasie, gdy zakładali prześcieradło na rozłożona już kanapę, Ren, jak zawsze, musiał poślizgnąć się na kawałku prześcieradła i zaliczyć czołowe spotkanie z podłogą.
Śmiejąc się z niego, Tsuna pomógł mu wstać.
-Ty to masz ubaw ze mnie, co nie?
-A żebyś wiedział.
Gdy kanapa nadawała się juz do spania, pomarańczowo-włosy powiedział złoto-okiemu gdzie znajduje się łazienka.
-Nie masz w plecaku swojej piżamy nie?
-Nie...
-Więc mogę Ci dac jedną z moich koszul.-powiedział i zaczął przeszukiwać swoją szafę.-Masz.-po chwili podał mu brązowo-kremową koszulę do spania, która była dość długa.
-O...dzięki.-chłopak wszedł do łazienki.
Była w takich samych odcieniach jak pokój Tsuny. Po prawej stronie stała umywalka, nad którą wisiało lustro, i ubikacja. Z lewej strony była szafka, natomiast przy środkowej ścianie stała wanna z prysznicem.
Ren ściągnął ubrania i złożone położył na szafce, po czym wszedł do wanny i zaczął się myć.
Po chwili ubrany w za dużą koszulę, trzymając w dłoniach swoje ciuchy , wyszedł z łazienki.
Gdy Tsuna go zobaczył, zarumeinił się i szybko odwrócił głowę.
"Matko, on jest za uroczy" pomyślał.
-Etto...już się umyłem. Teraz ty możesz iść.-Ren podszedł do plecaka, który leżał przy łóżku, i schował do niego swoje ciuchy, po czym usiadł na łożko i przykrył się kołdrą.
-Okey.
~~*o*~~
Gdy Tsuna wyszedł z łazienki, Ren leżał juz w łóżku smacznie śpiąc. Spojrzał się na niego i uśmiechnął się.
Sam równiez po chwili poszedł spać.
~~*o*~~
Ren tej nocy nie spał najlepiej. Śnił mu się dzień, gdy stracił swoich rodziców. Obudził się cały zlany potem i ze łzami w oczach. Po chwili podszedł , cicho łkając, do łóżka Tsuny i szturchnął go lekko.
-Tsu, śpisz?-spytal łamiącym się głosem
-Eh...nie..
-A...a moge spać z tobą?-chłopak nie mógł juz powstrzymać łez
-...Ej...Ren dlaczego płaczesz?-Tsuna całkiem oprzytomniał, i widząc jak jego przyjaciel płacze, przytulił go do siebie.
-Bo...bo...bo sniło mi się....jak rodzice....zginęli....-odpowiedział nie mogąc powstrzymać szlochania. Jego ciałem targały silne dreszcze. Pomarańczowo-włosy nie mógł patrzec na to, jak Ren płacze.
-Możesz spać ze mną. Tylko prosze...nie płacz już.-chłopak próbował uspokoić złoto-okiego, co udało mu sie po pół godzinie, gdy ten zasnął.
Tsuna położyl go obok siebie na kanapie, i przytulając się do niego, również oddal się krainie snów.

3 komentarze:

  1. Uhuhuhuhuhuhuhu <3 O ja Cię *__________________*
    Jestem zmęczona, więc komentarz będzie raczej.. taki Xdd
    Przytulili się (*o*)
    Booosz, śpią razem *O*
    *rzyga tęczą*
    Kieeeeedy następny ? *O*

    OdpowiedzUsuń
  2. Bry wieczór, przyszłam na spam C:
    Spał z nim, w jego ciuchach, w jednym łóżku. Przytulil go ... Oh tak tak tak *^* jestem spełniona
    Faza na karmel xD
    Na początku masz kilka literowka.
    Lol tak długo spał, pozdrawiam. Ja nie umiem spać w dzień ;-;
    Oni serio sa w gimnazjum?
    I Tsuna sie spedalil so sad xD

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za skomentowanie ^ ^ Komentarze dają WIELKIEGO kopa do dalszej pracy :D